Ja jestem uzależniona od kupowania smakołyków dla świnek :)
Dzisiaj pokaże wam jakimi produktami karmię świnki, co o nich myślę i czy są one warte zakupu.
Siano
Świnki zawsze karmię dwoma rodzajami siana : łąkowym i tymotkowym.
1. Siano łąkowe Hansepet
Bardzo ładne zielone siano z dodatkiem mniszka. Dostępne na Zooplusie. Z Zooplusa miałam tez siano Greenwoods i Vilmie oraz JR Farm. Z tych wszystkich to polecam najbardziej. Nie polecam za to JR Farm , było brzydkie, brązowe.
2. Siano tymotkowe
Piękne i miękkie siano tymotkowe z nagietkiem. Kupuje w angielskim sklepie BM, ale w Zooplusie dostępne jest prawie takie samo pod nazwą Naturalne siano ziołowe z nagietkiem marki Hansepet.
3. Sieczka dla koni readigrass
Sieczka to nic innego jak trawa suszona ciepłym powietrzem, przez co zachowuje więcej składników odżywczych i jest bardzo zielona. W przeciwieństwie do siana nie podaje się w ilości nielimitowanej. Ja podaje jedna garść dziennie na dwie świnki. Sieczka swietnie sprawdzi się w zimie jako zastępstwo świeżej trawy
4. Suszony owies
Jeśli tylko macie możliwość kupcie świnkom suszony zielony owies. Moje go uwielbiają! Podaje 1-2 razy w tygodniu.
Sucha karma/granulat
Podstawowym granulatem u mnie jest u mnie Versele Laga Cavia Complete. Podaje go w ilości około 20 gramów na każde dwie świnki dziennie. Oprócz tego podaje trochę innej karmy dla urozmaicenia. Jest to zazwyczaj Beaphar Nature, ale czasem tez Brit, JR Farm Grainless albo Bunny. O karmach pisałam już osobny artykuł, zapraszam do zapoznania się z nim.
Zioła
Zioła są bardzo ważne w diecie świnek. Osobiście uwielbiam kupować różnego rodzaju zioła, gotowane mieszanki albo takie mieszanki tworzyć sama. Próbowałam juz naprawdę wielu ziół różnych marek, więc nie jestem w stanie opisać wszystkich, pokażę wam jedynie te które mam obecnie
1. JR Farm
Uwielbiam zioła z JR Farm. Z braku ciężkiego dostępu dobrej jakości ziół w UK większość ziół jakie kupuje to właśnie te z JR Farm z Zooplusa.
Ziołowy ogród 500 gram
Mieszanka fajna, aczkolwiek nieco "badylasta" JR Farm idzie tutaj akurat na ilość nie na jakość, ale jest dość tania.
Mniszek 500 gram, babka lancetowata 500 gram
Na zdjęciu mniszek. Zioła wychodzą tanio, jednak nie są takie ladne. Mniszek zdecydowanie lepszy od babki, babka jest bardzo krucha i ma dużo badyli.
Polne zioła 200 gram
Fantastyczna, aromatyczna mieszanka. Świnki za nią szaleją.
Zioła łąkowe 150 gram
Kolejna fanstyczna mieszanka, świnki ją uwielbiają i zawsze im mało. Super skład i zapach.
Liście jagód 100 gram
Leśne tajemnice 100 gram
Kolejna świetna mieszanka z brozą, leszczyną i pokrzywą. W poprzednim składzie widniały grzyby, ale miałam tą wersję z grzybami ( kupowałam je w pakiecie z innymi ziołami ) i po dokładnym przejrzeniu całego opakowania nie znalazłam nic co grzyba nawet by przypominało, więc nie wiem czy kiedykolwiek one tam były.
Kwiatowy ogród 50 gram
Mała paczuszka pełna ślicznych, ładnie ususzonych całych kwiatuszków.
Szynszylowy speciał 500 gram
Mimo swojej nazwy swietnie nadaje się dla wszystkich gryzoni i królików. Dla świnek jest wrecz idealna, ponieważ zawiera owoc dzikiej róży bogatej w witaminę C i tymotkę, bardzo wartościową trawę. Polecam.
2. Tivo
Tivo moim zdaniem to najlepsze powszechnie dostępne paczkowane polskie zioła. Są bardzo ładne i co najważniejsze w całości, bez pyłu i pokruszonych kawałków, których świnki nie chcą jeść. Próbowałam jeżówkę, brzoze,liście malin i pokrzywę. Wszystkie były świetne. Przy najbliższej okazji na pewno zaopatrzę się w więcej.
3. Inne zioła
Próbowałam w przeszłości ziół innych marek ale nie byłam z nich zbytnio zadowolona. Nie będę wymieniać nazw, gdyż nie chciałabym nikomu robić nieprzyjemnej antyreklamy, po za tym jest to moje zdanie, każdy ma prawo do swojego własnego. Z marek zagranicznych mogę tylko wymienić Burgess, to były prawdopodobnie najgorsze zioła, o ile to ziołami można nazwać jakie kiedykolwiek miałam. Świnki nie zjadły z tego nic. A więc świniomaniacy-strzeżcie się.
Smakołyki
Generalnie unikam smakołyków w żywieniu, wole się skupić na zdrowym i naturalnym jedzeniu, ale są dwa rodzaje smakołyków które od czasu do czasu podaję.
1. Brit animals immune sticks
Czy jakkolwiek działa na odporność? Szczerze wątpię bo tej jeżówki jest tam tyle co nic, ale za to znika błyskawicznie. Większość skladu to lucerna, więc nie można z nią przesadzać. Ja się ograniczam do maksymalnie jednego chrupka w tygodniu na świnkę. Plus Brit ma urocze karty ze zwierzaczkami w środku :) ( tak, jestem dorosła ).
2. Kolby z serii Grainless JR Farm
Jedyne koby nadające się dla naszych milusińskich. Dostępne w 4 smakach. Pamiętajcie, że jest to przysmak pieczony, podawać go należy rzadko i rozsądnie.
Nie ufam zakupowi siana przez internet. Wolę dopłacić parę groszy za możliwość zmacania i obwąchania w sklepie stacjonarny.;D
ReplyDeleteSwoim też podaję Immune Sticks - pół pałeczki na łepka raz na kilka dni.;) Smakuje bardzo. I też namiętnie kolekcjonuję ich karty, chociaż jestem całkiem dorosła.;D (ostatnio karta 02 mi się zdublowała:( Ech...)
Widać,że dużo pracy wkładasz w bloga:)
ReplyDeleteKiedyś jak będę mieć możliwość to przetestuje sieczke. /Klaudia